2011-09-13
Grzegorz Schetyna trzyma w wyborach kciuki za Bogdana Klicha i Jarosława Gowina. Pierwszego pochwalił za wyprowadzenie wojsk z Iraku, drugiego za pracę w komisji konstytucyjnej. Przy okazji próbowano "uregionalnić" program PO.
Marszałek Schetyna przyjechał do Krakowa w związku z procesem ze Zbigniewem Ziobrą. Przy okazji - w restauracji Pod Gruszką - mówił o ogłoszonym w sobotę programie PO oraz wsparł w kampanii partyjnych kolegów. - Trzymam za nich kciuki. To właściwi ludzie na właściwych miejscach - mówił. Przypomniał, że Jarosław Gowin (kandydat do Sejmu) ciężko pracował przy prowadzeniu komisji konstytucyjnej, a Bogdan Klich (były minister obrony, kandydat do Senatu) jest "ojcem wielu sukcesów" - wyprowadzenia wojsk z Iraku i wprowadzenia zawodowego poboru do wojska. - Cztery lata temu było to tylko marzeniem. Dziś jest to oczywistością - komentował Schetyna, który poparł też nieobecnego na konferencji Janusza Sepioła, kandydata do Senatu.
Marszałek Sejmu zapowiedział, że ogłoszony w sobotę program PO będzie w najbliższych dniach przenoszony przez kandydatów na poziom regionalny. - W naszym programie mówimy o kolejnej szansie Polski na pozyskanie środków europejskich. W nowej perspektywie budżetowej może to być kwota do 100 mld euro. Zależy nam, by koalicja rządowa wraz z urzędami marszałkowskimi napisała dobry program wykorzystania tych pieniędzy - podkreślał marszałek.
Gowin odnosząc się do programu wyborczego Platformy, zwłaszcza części dotyczącej innowacji gospodarczych, pochwalił się tym, co już udało się zrobić dla Małopolski. - Przed czterema laty mówiłem o moim pomyśle, by z Małopolski uczynić polską Bawarię. Chodzi o to, by była regionem o silnej tradycji, wspaniałych uniwersytetach, ale też centrum przemysłu opartego na nowych technologiach. Od tamtego czasu w Krakowie powstało Narodowe Centrum Nauki, mamy cyklotron i synchrotron - wyliczał Gowin. Chwalił też powołanie w krakowskiej radzie miasta komisji ds. innowacji, która przygotowała koncepcję strefy gospodarczej w Nowej Hucie.
- Chciałbym, by Nowa Huta już wkrótce zaczęła kojarzyć się z zagadnieniami informatycznymi i wysokimi technologiami. Poświęcę tym sprawom kolejne cztery lata - zadeklarował.
Klichowi najbardziej podoba się w programie PO przekonanie, że Polska jest krajem ludzi kreatywnych, kt<V rym lepiej dać wędkę niż rybę. - Wyrazem tego jest zapowiedź budowy "świetlików", czyli świetlic dla dzieci, które ożywią Polskę lokalną - mówił Klich, ciesząc się, że w każdym województwie ma powstać placówka przypominająca Centrum Nauki Kopernik.
W konferencji wzięła udział radna wojewódzka PO Elżbieta Achinger. Chwaliła program PO m.in. za politykę prorodzinną i za to, że pomyślano o aktywności osób starszych.
Magdalena Kursa