2011-06-13
550 Małopolan, 12-wagonowy, specjalny pociąg i 13 godzin jazdy w jedną stronę (przez Katowice). Tak w skrócie wyglądała wyprawa z Krakowa na konwencję PO. Nawet zważywszy lekko okrężną trasę, czas podróży podkreślił jeden z większych problemów, z jakim boryka się Polska pod rządami Platformy - stan dróg, w tym żelaznych.
Podróż trwała długo, ale w specjalnym pociągu Platformy panowała radosna atmosfera. Ciepły żur uczestnicy wycieczki dostali na kartki. Politycy odbijali balony z logo PO i integrowali się w wagonie restauracyjnym.
Świętowanie 10. urodzin partii przenieśli do świeżo wybudowanej hali widowiskowej Ergo Arena w Gdańsku i na pobliską plażę.
- Jazda pociągiem integruje członków i sympatyków Platformy - mówi poseł Ireneusz Raś, szef małopolskiej PO.
M. Stokłosa, M. Wrzos-Łubaś