Uchwała o lokalizacji pomnika Armii Krajowej jest już gotowa. Według niej monument ma stanąć pod Wawelem na bulwarze Czerwieńskim. To kompromisowe miejsce, dlatego prawdopodobnie zostanie zaakceptowane w głosowaniu. Wcześniejsze propozycje budziły spore kontrowersje.

Lokalizację wybrali mieszkańcy biorący udział w konsultacjach społecznych. -Cieszę się, że wygrały bulwary, bo to godne miejsce, nie budzi złych skojarzeń - uważa radny PO Jerzy Woźniakiewicz.

Wcześniejszy pomysł postawienia pomnika na postumencie po rzeźbie radzieckiego marszałka Koniewa wzbudzał protesty kombatantów. Wielu nie podobała się też lokalizacja na owianym złą sławą pl. Biskupim. Przed Muzeum AK nie było miejsca.

Radni mogą przegłosować uchwałę 11 stycznia. Jeśli tak się stanie, organizacje kombatanckie ogłoszą konkurs na projekt pomnika i rozpoczną zbiórkę pieniędzy na jego wykonanie.

Piotr Rąpalski