Prezydent Jacek Majchrowski nie dostał wczoraj absolutorium od Rady Miasta.

Radni PiS i PO wstrzymali się w glosowaniu, "za" było tylko siedmiu radnych z klubu radnych prezydenckich "Przyjazny Kraków". To jednak za mało, aby doszło do przyjęcia uchwały absolutoryjnej potrzebne si) 22 glosy z 43-osobowej Rady Miasta

Radni uznali, że budżet z ubiegłego roku był źle wykonany. To był fatalny budżet i fatalne wykonanie. Skutki tego widoczne są już dzisiaj, mają wpływ na obecną, złą sytuację finansową miasta powiedział przewodniczący Rady Miasta Bogusław Kośmider. Radni PiS zwracali uwagę na niekonsekwencje w zachowaniu PO. Radni PO, którzy mają większość w Komisji Rewizyjnej, złożyli wniosek o udzielenie absolutorium, a potem go nie przegłosowali mówił Andrzej Duda, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Radni PO tłumaczyli, że nie mogli złożyć innego wniosku. - Nie mogliśmy wystąpić z wnioskiem o nieudzielenie absolutorium, ponieważ nie można tego robić w ciągu pierwszych 9 miesięcy kadencji - mówi Sławomir Ptaszkiewicz, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miasta.

Kluby PO i 1'iS wypominały sobie także, kto głosował za przyjęciem ubiegłorocznego budżetu, kto byl za zmianami w budżecie, kto popierał prezydenta Jacka Majchrowskiego w czasie kampanii wyborczej. Mówiono o złej sytuacji finansowej miasta i o tym, kio za to odpowiada: prezydent, rząd, a może światowy kryzys?

Czterogodzinną debatę podsumował Paweł Stańczyk, sekretarz miasta - Było 21 wystąpień, ale żadne z nich nic dotyczyło sprawozdania z wykonania ubiegłorocznego budżetu powiedział.

(AM)