Prasa - szczegóły

2011-12-23

Według prof. Jacka Majchrowskiego Stowarzyszenie "Tak, Kraków!", powołane przez posła PO Ireneusza Rasia, szykuje się do referendum w sprawie odwołania prezydenta.

Prezydent Jacek Majchrowski powiedział wczoraj na konferencji prasowej, że Stowarzyszenie "Tak, Kraków!" powstało po to, aby władzę w Krakowie mogła przejąć Platforma - nawet w przyszłym roku, czyli na dwa lata przed wyborami samorządowymi.

Jak PO miałaby tego dokonać? Według prezydenta prawdopodobny jest taki scenariusz: Rada Miasta, w której większość ma PO, w przyszłym roku negatywnie opiniuje wykonanie budżetu. Konsekwencją takiego kroku jest zgłoszenie wniosku o referendum w sprawie odwołania prezydenta. Taki wniosek mogłoby złożyć stowarzyszenie "Tak, Kraków", które rzekomo jest obywatelskie, w jego skład wchodzą sami członkowie PO - mówi prezydent Jacek Majchrowski. Pierwsze kroki w celu realizacji takiego scenariusza zostały już poczynione: radni PO, którzy mają większość w Radzie Miasta, dwukrotnie nie zgodzili się na obcięcie tegorocznych wydatków miasta o 73 mln zł i rezygnację z kilkudziesięciu inwestycji. Te zadania i tak nie zostaną wykonane, bo nie ma na nie pieniędzy.

- Efekt będzie taki, że w przyszłym roku, w czasie debaty nad przyznaniem mi absolutorium, radni zarzucą mi złe wykonanie budżetu i to będzie dla nich pretekst, aby nie udzielić mi absolutorium mówi prezydent Jacek Majchrowski. W takiej sytuacji przepisy przewidują możliwość zorganizowania referendum w sprawie odwołania prezydenta. - Docierają do mnie informacje, że taki scenariusz jest przygotowywany. Drugi wariant jest taki, że stowarzyszenie tak bardzo ma mnie atakować, aby zniechęcić do rządzenia i kandydowania na prezydenta w kolejnych wyborach - powiedział Jacek Majchrowski.

Stowarzyszenie "Tak, Kraków!" powstało kilka tygodni temu. Oficjalnie jego głównym celem ma być promowanie miasta i działanie na rzecz jego rozwoju. Powstało z inicjatywy szefa PO w Małopolsce, posła Ireneusza Rasia. Wśród jego członków założycieli są m in. b. prezydenci miasta Józef Lassota (obecnie poseł PO) i Andrzej Gołaś, b. wojewoda małopolski Stanisław Kracik, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Kazimierz Barczyk oraz przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider.

Członkowie stowarzyszenia zadeklarowali, że są w opozycji do obecnych władz Krakowa, z prezydentem Jackiem Majchrowskim na czele. Zarzucają prezydentowi złe zarządzanie miastem, wpędzenie go w marazm i utratę wysokiej pozycji w Europie i Polsce.

Poseł Ireneusz Raś powiedział, że stowarzyszenie nie dąży do zorganizowania referendum. Takimi wypowiedziami prezydent chce zamaskować problemy finansowe miasta uważa Ireneusz Raś. Grzegorz Stawowy, wiceprzewodniczący krakowskiej PO i szef klubu PO w Radzie Miasta, stanowczo zaprzecza, jakoby PO miała w planach referendum. Nie to było naszym celem, kiedy nie zgodziliśmy się na obcięcie wydatków - mówi Stawowy. Dodaje, że prezydent nie może wiedzieć, co jest zamiarem stowarzyszenia, którego nie jest członkiem.

AGNIESZKA MAJ