2012-03-06
Czy teren jednego z najatrakcyjniejszych akwenów w mieście zostanie przeniesiony do innej dzielnicy? Taka propozycja wyszła od radnego z Bieńczyc.
Pod koniec ubiegłego roku, do Komisji ds. Reformy Ustroju Samorządowego, Współpracy i Dialogu Społecznego Rady Miasta Krakowa, wpłynął wniosek radnego Dzielnicy XVI Bieńczyce Piotra Jarosza o zmianę granic pomiędzy dwoma dzielnicami nowohuckimi. Wśród ewentualności znalazła się propozycja, aby Zalew Nowohucki, znajdujący się obecnie w "szesnastce" został administracyjnie przeniesiony do "osiemnastki".
" Zalew Nowohucki jest naturalnym ternem rekreacyjnym dzielnicy XVIII. Został sztucznie dołączony do dzielnicy XVI, co jest widoczne na mapie jako cypel"- czytamy we wniosku radnego Piotra Jarosza.
- To na czym powinno wszystkim zależeć, to maksymalne wykorzystanie tego terenu pod kątem użyteczności dla mieszkańców bez względu na przynależność terytorialną zalewu - komentuje Sławomir Góra, przewodniczący Rady Dzielnicy XVI Bieńczyce.
Podkreśla również, iż przyszłość Zalewu Nowohuckiego powinna być tematem debaty społecznej.
Na temat ewentualnej korekty granic dzielnic XVI i XVIII ostrożnie wypowiada się przewodniczący tej drugiej. - O ile w kwestii przyłączenia terenu samego zalewu jestem na "tak", to przejście do naszej dzielnicy obszaru aż po ulice Stadionową i Andersena wraz ze stadionem Wandy uważam za niewskazane. Jesteśmy obszarowo największą dzielnicą w Krakowie, a budżet mamy taki sam - mówi Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.
(WARS)