Prasa - szczegóły

2011-10-27

Patrick den Bult, radny z polskim i holenderskim obywatelstwem, zrezygnował wczoraj z mandatu radnego.

- Związane jest to z moją przeprowadzką do Wrocławia, gdzie teraz pracuję - wyjaśniał.

W Krakowie mieszka od kilkunastu lat, radnym był przez rok. Do Rady Miasta dostał się z ostatniego miejsca na liście PO. Wtedy był dyrektorem oddziału firmy Shell w Zabierzowie, teraz jest dyrektorem handlowym w Kauflandzie we Wrocławiu.

Patrick den Bult był najbogatszym radnym w krakowskiej Radzie Miasta Swoją dietę oddawał na cele charytatywne. Do samorządu wszedł z misją odpolitycznienia Rady Miasta. Po roku pracy jako radny przyznaje, że to trudne.

- Pracę większości radnych oceniam bardzo dobrze, chcą działać na rzecz Krakowa. W dalszym ciągu często jednak kierują się tym, żeby za trzy lata wygrać wybory - mówi Partick den Bult. Nie żegna się z Krakowem. - Mam tu swój dom, do którego wrócę - zapewnia. Planuje także powrót do polityki, ale nie chce powiedzieć, kiedy. Podkreśla, że mimo krótkiego okresu udało się jednak wiele rzeczy robić. - Szczególnie dumny jestem z faktu, że przekonałem Holendrów do ulokowania w Krakowie ich baz sportowych na Euro 2012. Dodatkową korzyścią będzie boisko sportowe oddane do dyspozycji lokalnej społeczności, tzw. Johan Cruijff Court, którego budowa jest sponsorowana przez piłkarzy reprezentacji holenderskiej. W tym przypadku pomagałem przy wyborze odpowiedniej lokalizacji - mówi. Przypomina także, że zabiegał o budowę S7, utworzenie strefy gospodarczej w Nowej Hucie.

RM wygasiła jego mandat. Na jego miejsce wejdzie Bogdan Smok, przewodniczący Dzielnicy VI Bronowice.

(AM)