Uzasadnione podejrzenia o niegospodarność w Capelli Cracoviensis.

Jan Tomasz Adamus, dyrektor Capelli Cracoviensis od 2009 roku, celowo zmierza do wygaszenia działalności tej instytucji, a dotacje, jakie otrzymuje z miasta przeznacza na pensje dla muzyków z zewnątrz. To jeden z wniosków, jakie przedstawił wczoraj podczas posiedzenia Komisji Kultury, Promocji i Ochrony Zabytków Rady Miasta Krakowa zespół radnych powołany do zbadania sytuacji w tej instytucji. - W naszej analizie poszliśmy drogą gospodarczą. Trafiliśmy na kilka ciekawych tropów. Trzeba je sprawdzić cyferka po cyferce mówił przewodniczący zespołu Ryszard Kapuściński. - Z analizy finansowej wynika, że duże środki idą nie wiadomo na co. Chodzi o milion, a nawet o dwa miliony rocznie podkreślał.

Na dowód przedstawił, jak lakonicznie zostały opisane w sprawozdaniach CC tzw. usługi obce: rok 2009: 2,23 mln zł w tym pozostałe 2,14 mln zł; rok 20101,44 mln zł w tym pozostałe 1,27 mln zł; rok 2011 (plan) 1,31 mln zł w tym pozostałe 1,2 mln zł. - Należy prosić o udostępnienie szczegółowego rozpisania kosztów, zwłaszcza tych "pozostałych " podkreślał radny Kapuściński. Zdaniem radnego trzeba też dotrzeć do kontraktów (a na to nie zgodził się zastępca prezydenta Tadeusz Trzmiel, zasłaniając się ustawą o ochronie danych osobowych), bo jest on przekonany "że niejedna niespodzianka nas tam czeka".

Zespół dotarł do referatu kontroli finansowej Biura Kontroli Wewnętrznej UMK z 2009 roku, który na 84 stronach wykazał "bezprecedensowe niechlujstwo i nieprawidłowości w prowadzeniu działalności gospodarczej i finansowej CC".

W odpowiedzi na nieprawidłowości wykazane podczas kontroli otrzymaliśmy kurio-zcdne sprawozdanie z realizacji zaleceń składające się z pięciu lakonicznych zdań, w których dominują dwa słowa: skorygowana przeprowadzano instruktaż. Nic ponadto - mówił Ryszard Kapuściński. To sprawozdanie to przykład, jak można kpić z prawa - mówiła radna Teodozja Maliszewska.

Podczas komisji poruszono też sprawę wykształcenia Jana Tomasza Adamusa, który nie jest dyrygentem, tylko organistą, jedynie absolwentem krakowskiej AM, a nie Sweelinck Konserwatorium w Amsterdamie, jak wielokrotnie mówiła Magdalena Sroka, zastępca prezydenta.

Radni uchwalili dwa wnioski: do prezydenta o natychmiastowe zaprzestanie podejmowania decyzji personalnych przez kierownictwo CC do czasu wyjaśnienia sprawy; oraz do komisji rewizyjnej Rady Miasta z prośbą o zajęcie się wyjaśnieniem sprawy Capelli.

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ