2012-02-16
Pusta sala obrad, żadnych spotkań komisji! Radni mają wolne. Ostatnia sesja Rady Miasta Krakowa odbyła się 8 lutego i była jedyną w tym miesiącu.Teraz radni mają ferie.Za trzytygodniowy urlop pobiorą dietę jak za miesiąc normalnej pracy.
W mieście ważą się losy szkól, które dostały mniejsze niż w ubiegłym roku budżety. Czeka już projekt uchwały dot. kolejnej podwyżki cen biletów za przejazdy komunikacja miejską.
Obradują lokatorzy, którzy domagają się budowy mieszkań komunalnych i poprawy warunków swojego losu. Na wszystko brakuje pieniędzy. A gdzie są radni? Tak ustawili harmonogram sesji i komisji, by od 8 lutego mieć wolne. To właśnie wtedy odbyła się ostatnia i jedyna w tym miesiącu sesja. Zakończyła się likwidacją czterech szkól. Najbliższe posiedzenia komisji zostały ustalone dopiero na 27 lutego. A na sesji radni spotkają się... 7 marca. Do tego czasu odpoczywają. Dietę oczywiście wezmą jak za miesiąc ciężkiej pracy.
- Owszem, radni nie spotykają się teraz na sesjach, ale to nie oznacza, że nie pełnią mandatu - tłumaczy Tomasz Urynowicz (38 l .) z PO - spotykam się z mieszkańcami na dyżurze, pracuję nad interpelacjami i nowymi projektami uchwał - dodaje.
Sprawdziliśmy! Oprócz Tomasza Urynowicza chęć spotkań z mieszkańcami Krakowa zgłosiła i wyznaczyła jedynie potowa krakowskich rajców. Co z pozostałymi? Naj wyraźniej mają inne zajęcia. Właśnie dlatego powinni oddać diety.
ANITA LESZAJ