Wojewoda Stanisław Kracik wstąpił wczoraj do PO, do koła Roberta Schumana, którego przewodniczącą jest europosłanka Róża Thun.

Stanisław Kracik powiedział, że wystartuje w jesiennych wyborach do parlamentu, jeśli dostanie z Platformy taką propozycję. - Jeśli władze PO uznają, że powinienem kandydować, to będę powiedział Stanisław Kracik. Dodał, że nie prowadził żadnych rozmów na temat swojego ewentualnego miejsca na liście, ani tego, czy będzie starował do Sejmu czy do Senatu. - Nigdy nic zabiegałem o miejsce na liście, tak jak w pracy nigdy nie zabiegałem o podwyżkę. Uznałem, że jeśli dobrze pracuję to moja praca powinna być doceniona - mówił Stanisław Kracik. Tuż po podpisaniu deklaracji wstąpienia do partii otrzymał od Róży Thun wielkie, czekoladowe jajo wielkanocne. - Taki człowiek jak Stanisław Kracik to rzadkie dobro,

będziemy się starali to wykorzystać - mówiła Róża Thun.

Stanisław Kracik tłumaczył dlaczego zdecydował się wstąpić do partii. - Kiedy kandydowałem na prezydenta Krakowa deklarowałem swoją bezżenność. Teraz jednak uznałem, że czy chcę, czy nie chcę i tal< odpowiadam za to co robi Platforma - mówił Stanisław Kracik. Tłumaczył, że w czasie zbliżającej się prezydencji chce jako członek PO reprezentować rząd w spotkaniach z delegacjami europejskich krajów, które przyjadą wtedy do Krakowa

Stanisław Kracik był już przez dwie kadencje posłem, startował z Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W rankingu "Polityki" został wtedy uznany za jednego z najlepszych parlamentarzystów, .lak poinformowała Róża Thun, do koła Roberta Schumana wstąpił także Józef Lassotą były prezydent Krakowa który wymieniany jest jako jeden z kandydatów PO do Senatu w najbliższych wyborach.

(AM)