2011-07-12
Spec od rolnictwa zajmie się teraz miedzią.
Wybory do Senatu cztery lata temu przegrał! Wybory do europarlamentu dwa lata temu - porażka! Działacz Platformy Franciszek Adamczyk (59 l..) nie został nawet burmistrzem w Lipnicy Wielkiej. Ale pomocną dłoń podali mu koledzy. Choć skończył studia rolnicze, został właśnie członkiem Rady Nadzorczej KGHM.
Skład zarządu powiększono, dzięki czemu znalazło się lam miejsce dla Adamczyka. Zarobi 100 tys. zl rocznie za to, że średnio raz w miesiącu weźmie udział w posiedzeniach rady. Związkowcy z KGHM są oburzeni. - To przykład partyjnego kolesiostwa - mówi Faktowi Ryszard Zbrzyzny (56 l.), szef największego związku w KGHM i poseł SLD.
Ma zdjęcia i kontakty
Franciszek Adamczyk był kiedyś w politycznej ekstraklasie. Był posłem, senatorem, ba - szefem senackiej komisji obrony. Z tego okresu pozostały mu zdjęcia z ważnymi politykami, wspomnienia i co najważniejsze... kontakty.
Szczęście uśmiechnęło się do Adamczyka w tym roku. Został mianowany do rady nadzorczej kontrolowanego przez państwo KGHM. - Doświadczenie i kompetencje pana Adamczyka będą istotnym wsparciem dla spółki - poinformował j nas Maciej Wewiór, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa.
Te doświadczenia były dla KGHM aż tak ważne, że specjalnie rozszerzono skład rady. Uczestnicy obrad opowiadają, że w trakcie wyborów padło pytanie, kim jest pan Adamczyk i czy gdzieś pracuje. - No właśnie nigdzie - mieli usłyszeć.
Dużo kasy, mało pracy
Członkowie rady nadzorczej nie mogą narzekać na zarobki. Z naszych informacji wynika, że w ciągu roku za swoją pracę dostają około 100 tys. złotych. A tej pracy nie ma za wiele: W roku 2010 rada nadzorcza na protokołowanych posiedzeniach zebrała się 11 razy - mówi Dariusz Wyborski z KGHM.
BARTŁOMIEJ ŁĘCZEK