Prasa - szczegóły

2011-02-10

70 mln zł, głównie na rozwój, m.in. wykupy gruntów i mieszkań, strefę gospodarczą czy szybką kolej. Platforma Obywatelska złożyła poprawkę do budżetu Jacka Majchrowskiego. Realizuje w ten sposób swój i Kracika program wyborczy.

W najbliższą środę radni uchwalą budżet Krakowa na 2011 rok. Choć przygotował go prezydent Jacek Majchrowski, decydujący głos będzie mieć Platforma Obywatelska, mająca w radzie większość (24 na 43 mandaty). Zaproponowane przez nią zmiany w budżecie opiewają na 70 mln zł. - Próbujemy przesterować miasto na szybkie tory i nowe kierunki. Zależy nam na pozyskiwaniu dla miasta nowych inwestycji - tłumaczył Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa. PO wpisze do budżetu strefę gospodarczą w Nowej Hucie, o której mówił w kampanii Stanisław Kracik, kandydat tej partii na prezydenta Krakowa. - W tym roku damy na strefę 1 mln zł na wstępne przygotowanie inwestycji, ale w następnych latach przeznaczymy na nią kilkadziesiąt milionów złotych. To będzie koło zamachowe, które w przyszłości zwiększy dochody miasta - wyjaśniał Kośmider. Dorzucono też ponad 1 mln zł na promocję gospodarczą (zwłaszcza tę prowadzoną razem z województwem).

Kolejna inwestycja, która była głównym motywem kampanii PO, to szybka kolej aglomeracyjna. W tegorocznym budżecie Platforma przeznaczy na nią 1 mln zł - na razie na prognozy ruchu i przygotowanie dokumentacji. Większe kwoty np. na budowę przystanków mają popłynąć w następnych latach. Ponad 6 mln zł dołożono na wykupy gruntów, m.in. pod budowę tramwaju na Górkę Narodową oraz pod park Duchacki. Kolejne prorozwojowe wydatki to dodatkowe 700 tys. zł na tworzenie planów zagospodarowania przestrzennego.

Korzenie w kampanii wyborczej ma też wzmocnienie dzielnic, które otrzymają 10 mln zł na swoje zadania priorytetowe, czyli np. remonty chodników czy szkół.

0,5 mln zł ma pójść na nowe etaty w wydziale skarbu oraz w Zarządzie Budynków Komunalnych. - Dzięki temu zwiększą się dochody miasta ze sprzedaży mienia, np. mieszkań komunalnych. Kolejka chętnych do ich wykupu jest duża, ale brakuje urzędników do przygotowywania operatów szacunkowych - wyjaśniał Kośmider. PO dodała też kulturze (m.in. 2 mln zł na teatry, 100 tys. zł na zakupy książek dla bibliotek i 100 tys. zł na jubileusz 40-lecia Starego Teatru) oraz szkołom (10 mln zł na rozbudowę sal gimnastycznych). - Wydamy też 500 tys. zł na audyty energetyczne w szkołach. Dzięki temu chcemy pozyskać do 10 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - tłumaczył Grzegorz Stawowy, przewodniczący klubu PO.

Gdzie Platforma znalazła pieniądze na to wszystko? - Wszystkie nasze poprawki są zbilansowane. Znaleźliśmy w budżecie zaskórniaki Jacka Majchrowskiego, m.in. 58 mln zł, które wpisał na koncesje na budowę ratusza i parkingów podziemnych, tymczasem te inwestycje nie będą w tym roku realizowane - tłumaczył Kośmider, zdradzając, że owe zaskórniaki wytropił radny Sławomir Ptaszkiewicz. PO dokona też zmian w wieloletniej perspektywie finansowej - chce dopisać m.in. przebudowę ul. 29 Listopada. - Zakładamy jednak, że od 2014 r. tę inwestycję będziemy prowadzić ze środków unijnych - dodał radny Andrzej Hawranek.

Planowane jest też obniżenie długu miasta - stąd propozycja, by wszystkie pojawiające się oszczędności przeznaczać na spłatę długu. Dzięki temu przez rok zadłużenie mogłoby się zmniejszyć o mniej więcej 1,5 proc.

By zaakcentować jedność klubu PO, wszyscy radni składają jedną wspólną poprawkę do budżetu miasta na 2011 rok.

Magdalena Kursa
Gazeta Wyborcza Kraków
2011-02-10