Prasa - szczegóły

2012-02-13

Wielki kryzys w Platformie! Sondaże pokazują, że wyborcy odwracają się od partii Trzeba zacząć działać. Naradzić się potajemnie. Schować przed coraz bardziej poddenerwowanym elektoratem. Gdzie? Władzie małopolskiej PO słusznie wymyśliły, że najmniejsze szanse na spotkanie krytyków rządu będzie w luksusowym spa.

- To było ważne spotkanie. Rozmawialiśmy o naszych błędach: posłowie, radni, burmistrzowie - mówi Faktowi poseł Jerzy Fedorowicz (65 l.). Obok niego długie godziny w restauracji hotelowej spędzili m.in. były minister obrony a dziś senator Bogdan Klich (52 l.), minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (51 l.) czy szef małopolskich struktur Ireneusz Raś (40 l.).
-Tusk wysłał nam Go wina, a powinien sam przyjechać i z nami rozmawiać - mówił głośno jeden z oburzonych polityków.

Choć ośrodek w Racławicach pod Krakowem nie należy do najtańszych, politycy PO nie pojechali tam przecież dyskutować o kryzysie finansowym, ale partyjnym. A pieniędzy w kasie PO zdaje się nie brakować. Kto sfinansował dwudniowy pobyt? - Chyba partia, przecież płacimy niemałe składki - mówi Fedorowicz.

Te niemałe składki wystarczyły m.in. na pokrycie drogich hotelowych noclegów. Noc może tu kosztować nawet ponad 600 zł! Jest też basen, elegancka restauracja, w której nie brakuje także dobrych trunków, i bogata baza odnowy biologicznej.
AKA, JN