Prasa - szczegóły

2011-05-23

Członkowie Inicjatywy Społecznej w sprawie budowy drogi S7 protestują przeciwko temu, że na listach PO do Sejmu nie znalazł się poseł Łukasz Gibała.

Przypominają, że podczas głosowania w sprawie tegorocznego budżetu państwa, Łukasz Gibała jako jedyny poseł Platformy, poparł poprawki przekazujące pieniądze na budowę drogi krajowej S7: Potem okazało się, że to jeden z zarzutów PO wobec niego: łamanie dyscypliny klubowej podczas głosowania Między innymi dlatego władze małopolskiej PO nie umieściły Gibały na liście.

"Chcemy przeciwko tej niesłusznej decyzji ostro zaprotestować. (...) Uważamy, że Małopolski Zarząd PO popełnił błąd. stąd apelujemy do Rady Krajowej PO oraz Pana Donalda Tuska o zmianę decyzji małopolskich struktur i o naprawienie tego, poprzez umieszczenie Pana Łukasza Gibały na liście wyborczej, abyśmy mogli go rozliczyć z jego dotychczasowej pracy dla swojego okręgu wyborczego" - napisali w liście protestacyjnym członkowie inicjatywy. Zdaniem członków inicjatywy ukaranie Gibały za głosowanie w sprawie S7 jest kuriozalne. "Karze się osobę za ta że wsłuchała się w głos swoich wyborców i mieszkańców Małopolski. (...) Uważamy, że brak wystawienia posła Łukasza Gibały na listy wyborcze jest sprzeczne z interesem Krakowa i okolic. Jako jedyny poseł z PO odważył wyłamać się z dyscypliny partyjnej, żeby zagłosować za interesami Krakowa w sprawie obwodnicy S7, której budowę rząd chciał odrzucić"

Sugerują, że taka decyzja jest efektem rozgrywek wewnątrzpartyjnych. Zbierają także podpisy pod petycją w Internecie na stronie: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=7316

(AM)