- Wydaje mi się, że sprawa jest już przesądzona - tak o odwołaniu członka zarządu województwa Witolda Latuska i powołaniu na jego miejsce byłego wojewody Stanisława Kracika mówi marszałek Małopolski Marek Sowa.

Gdy w grudniu ub.r. premier na wojewodę powołał Jerzego Millera, Kracik został bez pracy. Działacze Platformy Obywatelskiej od tego czasu próbują znaleźć dla niego jakieś stanowisko. Stołka ustąpić ma mu właśnie Latusek, który najwyraźniej popadł w niełaskę marszałka.

Latusek podobno nie zamierza łatwo odpuścić, zwłaszcza że ma za sobą większość klubu PO w sejmiku. A zamieszanie nazywa ironicznie akcją "Cała Polska szuka stanowiska dla Kracika".

Magdalena Stokłosa