Zakończy! się remont dziedzińca Urzędu Wojewódzkiego! Nowa kostka brukowa i fontanna okazały się być o 200 tysięcy droższe, niż początkowo zakładano. A wszystkie wykonane prace kosztowały aż 1,5 miliona złotych. Teraz może się nim chwalić przed eurourzędnikami, którzy zjeżdżać będą pod Wawel.

Ten remont wywołał oburzenie krakowian! Wszyscy zastanawiali się, dlaczego Stanisław Kracik (60 l.), wojewoda małopolski, zamierzał na niego przeznaczyć aż 1,2 miliona złotych.

- Najdroższa była kostka, mieliśmy wytyczne konserwatora zabytków, z jakiego materiału musi zostać wykonana - tłumaczy Monika Fenkiel z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego. I faktycznie 1/3 powierzchni nowego dziedzińca została wykonana z drogiego granitu. Aby podkreślić szlachetny kamień, ułożono go w charakterystyczny wachlarz. Resztę nawierzchni wykonano z tańszej dwukolorowej kostki betonowej.

Na dziedzińcu stanęła także fontanna, która zakryła ujęcie wody! Niezbyt okazała misa kosztowała aż 183 tys. złotych! W trakcie remontu okazało się, że dodatkowo trzeba wymienić kanalizację i wykonać warstwę stabilizującą nawierzchnię. Z planowanych 1,276 mln trzeba było ostatecznie zapłacić 1,469 mln!

AL