Prasa - szczegóły

2011-10-26

"Wyrzucają nas z partii?" - pisze na Twitterze europoseł PO Sławomir Nitras. I radzi partyjnym kolegom: "Stuknijcie się w głowę".

Po wyborach zaczęły się rozliczenia w PO. Najostrzej jest w Krakowie i Szczecinie.

W poniedziałek zarząd zachodniopomorskiej PO zdecydował, że skieruje do partyjnego sądu koleżeńskiego wniosek o wyrzucenie z partii b. posła Michała Marcinkiewicza. To zaufany europosla i szefa miejskich struktur partii w Szczecinie Sławomira Nitrasa. Ten obawia się, że teraz on zostanie pozbawiony funkcji i wyrzucony z partii.

- Gdybyśmy chociaż nieautoryzowanego wywiadu udzielili, to bym zrozumiał - napisał Nitras na Twitterze. Oficjalnie nie chce sprawy komentować.

Jeden z jego stronników mówi, że szef zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski wzywa do siebie szefów partyjnych kół i przekonuje, by wystąpili z wnioskiem o wprowadzenie zarządu komisarycznego w szczecińskiej PO. Jeśli taki wniosek będzie, to jak słychać nieoficjalnie - Nitras wystąpił do szefa partii Donalda Tuska z wnioskiem o wprowadzenie zarządu komisarycznego w całym regionie.

Gawłowski zapewnia, że nie zamierza wyrzucać z partii Nitrasa. - Ale Nitras ma kłopot w Szczecinie, bo członkowie PO odmawiają z nim współpracy. I ten kłopot będzie musiał rozwiązać - mówi "Gazecie". Dodaje, że przyczyną wniosku o wyrzucenie Marcinkiewicza jest jego zachowanie w kampanii. 27-letni poseł został skreślony z listy kandydatów do parlamentu, bo rozpoczął kampanię billboardową, nie czekając na zarejestrowanie listy i przydział limitu pieniędzy na kampanię. Podkreśla, że w ten sposób złamał prawo, bo prowadzi! kampanię bez zgody pełnomocnika finansowego.

W odpowiedzi Marcinkiewicz oskarżył Gawłowskiego o włamanie do skrzynki mailowej.

Powyborcze rozliczenia rozpoczęły się też w małopolskiej PO. Szef regionu Ireneusz Raś od dłuższego czasu usiłuje doprowadzić do odwołania szefa miejskich struktur Łukasza Gibały. Dlatego proponuje ich reorganizację. Zarzuca Gibale, że nie angażował się w kampanię wyborczą, a promował głównie siebie. Jednak nieoficjalnie mówi się, że to kolejna odsłona walki Rasia z innym znanym politykiem małopolskiej PO Jarosławem Gowinem, którego siostrzeńcem jest Gibała.

groh