Jeśli ulica Narciarska nie zostanie w tym roku wyremontowana, warta ponad 300 tys. zł dokumentacja straci ważność. Inwestycji nie ma co prawda w budżecie na 2012 rok, ale radni zapewniają, że została uwzględniona w poprawce Platformy.

Czyżyńscy radni i mieszkańcy Dzielnicy XIV od 10 lat walczą o remont ul. Narciarskiej. - To nasz dzielnicowy priorytet - nie ukrywa Wojciech Krzysztonek, przewodniczący RD XIV. Tym bardziej, że wraz z remontem ulicy i chodników będzie robiona także kanalizacja Właściciele posesji przy ul. Narciarskiej zrobili już nawet przyłącza do sieci i z prywatnych pieniędzy dofinansowali dokumentację przebudowy ulicy. - Każda rodzina dołożyła prawie 4 tys. zł. Szkoda, żeby teraz te pieniądze się zmarnowały - zauważa Krzysztonek. Dokumentację dofinansowało 27 posesji, co razem daje ponad 100 tys. zł. Pozostałe pieniądze wyłożyła dzielnica.

Papiery są jednak ważne tylko do lipca. - Jeśli ulica znów wypadnie z budżetu, trzeba będzie zaczynać wszystko od początku - alarmuje przewodniczący "czternastki". Inwestycja jest tym bardziej istotna, że od niej zależy też przebudowa sąsiednich ulic: Tabacznej, Dolnomłyńskiej, Poleskiej czy Dolnej.

Modernizacja Narciarskiej będzie kosztować ok. 2 - 2,5 mln zł. Zadanie było uwzględnione już w budżecie na 2011 rok, ale wypadło z planów. -Mam nadzieję, że w tym roku sytuacja się nie powtórzy - mówi radny Marek Hohenauer. Dziś tej inwestycji w budżecie na 2012 rok nie ma. - Przygotowaliśmy poprawkę, w której znalazła się nie tylko przebudowa Narciarskiej, ale też Tabacznej i Poleskiej - uspokaja Hohenauer. Głosowanie odbędzie się podczas najbliższej sesji Rady Miasta - jutro.

Jednocześnie radny dodaje, że zmienił się wykonawca zadania. W ubiegłym roku przebudowę miał realizować Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Teraz zajmie się tym natomiast Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

KATARZYNA PONIKOWSKA