Na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie pochowany został por. Artura Zieleniewski ps. Zet.

Urodzony w roku 1923, w latach 1940-1942, ukończył Wydział Mechaniczny Szkoły Przemysłowej w Krakowie i przez rok pracował jako technik w Sądeckiej Fabryce Wagonów. Następnie przeniósł się do Krakowa, gdzie był zatrudniony w Fabryce Maszyn Rolniczych, aż do początku 1945 r.

W marcu 1943 r. wstąpił w szeregi Armii Krajowej i zaangażował się w konspirację. Początkowo był łącznikiem, następnie ukończył konspiracyjną Szkołę Podchorążych i awansował do stopnia kaprala podchorążego. Został dowódcą plutonu, działał w sekcji do zadań specjalnych i był instruktorem w Podchorążówce.

Por. Artur Zieleniewski służył w AK w Zgrupowaniu "Żelbet" - Kraków, I odcinek (I/16) "Skawa" - 1 Kompania, 3 plutonie "Cement". W aktach zachował się rozkaz "Skawy" do "Zeta", datowany na 1 maja 1945 r., polecający porucznikowi zorganizować oddział leśny podległy bezpośrednio I/16. Zadaniem oddziału miało być kontynuowanie działalności "Żelbetu" (stąd kryptonim "Cement").

Funkcję dowódcy pełnił do lata 1945 roku, po zlikwidowaniu oddziału zagrożony aresztowaniem ukrywał się pod nazwiskiem Antoniewicz. Ujawnił się we wrześniu 1945 r. i wyjechał w rejon Wrocławia, gdzie ukończył liceum. W 1957 r. ukończył studia na Politechnice Śląskiej. Za działalność w Armii Krajowej był szykanowany przez UB i dyskryminowany.

Po 1989 roku angażował się w pracę w organizacjach kombatanckich. Był serdecznym i uczynnym Kolegą.

Odznaczony m.in.: Medalem Wojska, Krzyżem Armii Krajowej i Patentem Weterana.

W mowie pożegnalnej osobę por. Artura Zieleniewskiego przybliżył prezes Oddziału Krakowskiego - mjr Jerzy Krusenstern "Tom". Porucznik "Zet" spoczął w grobowcu rodziny Zieleniewskich, oprawę pogrzebu zapewniła asysta wojskowa.

tekst i fot. Małgorzata Koszarek