Bohaterstwo krakowskiego batalionu

admin 2010-09-06

Od bohaterskiej walki batalionu "Skała", który szedł na odsiecz Warszawie minęło 66 lat. W minioną sobotę na Cmentarzu Rakowickim rocznicę upamiętnili kombatanci, rodziny oraz młodzież.

W najliczniejszym okresie w batalionie służyło ponad pół tysiąca żołnierzy. Obecnie żyje ich zaledwie kilkunastu. Najmłodszy ma 85 lat. Co roku zbierają się by oddać honory zmarłym kolegom. - Wiedzieliśmy, że musimy pomóc walczącym o stolicę. W drodze zatrzymały nas jednak oddziały niemieckie. Przewaga liczebna wroga była ponad dziesięciokrotna, a mimo to udalo nam się zadać większe straty - wspomina Józef Fiszer, przewodniczący środowiska krakowskiego okręgu AK, który brał udział w walce.

W bitwie, która rozegrała się 11 września 1944 roku, naprzeciw siebie stanęło 4 tys. Niemców i około 300 polskich żołnierzy. Po stronie niemieckiej zginęło wówczas 68 żołnierzy, a 120 odniosło rany. Z pola bitwy nie wróciło zaś tylko 12 polskich partyzantów. Mimo to batalion musiał zawrócić.

Pod pomnik poległych na Cmentarzu Rakowicki prócz żołnierzy i ich rodzin przybyli także gimnazjaliści z Zabierzowa, którzy opiekują się pomnikiem kompani "Błyskawica", która wchodziła w skład batalionu. - Uczniowie, którzy tu przyjechali są najlepszym przykladem, że młodzież jest świadoma tego czym jest patriotyzm - mówiła Katarzyna Dela, nauczyciel historii.

(WARS)
Dziennik Polski
2010-09-06

Fot. Anna Kaczmarz